Greta Gerwig pyta swoje małe kobiety w obsadzie, gdzie będą teraz ich postacie – na wyłączność

Po latach zdobywania pasków jako aktorka, scenarzystka i współreżyserka dziesiątek filmów niezależnych, Greta Gerwig zadebiutowała jako reżyserka solowa nominowaną do Oscara w 2018 roku Pani Ptak , stając się nowym, świeżym głosem we współczesnym kobiecym doświadczeniu. Teraz wróciła – i cofa się w czasie – z nową adaptacją przełomowej powieści Louisy May Alcott z 1868 roku Małe kobiety opowiada historię dojrzewania czterech sióstr w następstwie wojny secesyjnej, z których każda ma własne ambicje i pragnienia. Film Gerwiga jest szóstą adaptacją ekranową, w szczególności po Wersja z 1994 r. z udziałem Winony Ryder, Kirsten Dunst, Susan Sarandon i Christiana Bale'a – przekazując ukochaną historię całemu nowemu pokoleniu.
Dla Apergo Wydanie z podglądem 2020 , poprosiliśmy Gerwig o przeprowadzenie wywiadu z czterema kluczowymi członkami obsady, grającymi siostry z filmu March – Saoirse Ronan jako Jo, Emma Watson jako Meg, Florencja Pugh jako Amy i Eliza Scanlen jako Beth – gadające wszystko o spódnicach do obręczy, lekcjach gry na pianinie i dziewiętnastowiecznych przekleństwach. Oto rzut oka na ich rozmowę z magazynu – w sprzedaży od czwartku 31 października – omawiającą, co ich dziewiętnastowieczne postacie robiłyby w dzisiejszych czasach. Ostrzegam: są tam pewne spoilerowe informacje dotyczące 150-letniej książki, których nowicjusze mogą chcieć uniknąć.

Greta Gerwig: Co robiłaby twoja postać, gdyby dzisiaj żyła? Nie chodzi mi o to, że mieliby 200 lat, ale gdyby urodzili się w latach 90., jak wszyscy młodzi ludzie. Elizo, ty też! Gdyby Beth była w pobliżu, zostałaby wyleczona z szkarlatyny, więc mieszałbyś to z siostrami grającymi na pianinie i tak dalej. Więc co wszyscy myślicie? Kim byłyby teraz siostry March?
Emma Watson: Myślę, że gdyby Meg, najstarsza, urodziła się w 1990 roku (tak jak ja), byłaby bardzo podatna na porównywanie się z dziewczynami w stylu „Paris Hilton” i materialistycznymi priorytetami wczesnych lat dwudziestych. Widzę jej licealne doświadczenie jako bardzo Cady Heron w Wredne dziewczyny , ha ha, więc spróbowałaby próżności i stłumienia swojego wewnętrznego kompasu moralnego dla rozmiaru, ale w końcu w ogóle do niej nie pasował. Potem myślę, że poszłaby na uniwersytet i prawdopodobnie zakochałaby się w chłopaku na jednym z jej zajęć z socjologii lub psychologii na pierwszym roku, ponieważ studiuje, by zostać pracownikiem socjalnym lub doradcą. Skończyło się na tym, że poślubiłaby swoją ukochaną z college'u, była wystarczająco pewna siebie, by mieć dzieci w wieku dwudziestu kilku lat i była niesamowitą pracującą mamą. Dla mnie Meg to naprawdę mini-Marmee. Ma ogromną siłę emocjonalną i lubi umożliwiać osobom wokół niej podejmowanie najlepszych decyzji dla siebie.
„Widzę Beth na klawiszach jakiegoś fajnego zespołu indie pop, takiego jak Parcels”. – Eliza Scanlen
Florencja Pugh: Uważam, że Amy byłaby całkowicie przerażająca i zadziwiająca wszystkich w taki sam sposób, w jaki robi to w książce. Nadal studiowała sztukę, nawet ceramikę. Zdecydowanie myślę, że byłaby odpowiedzialna i czułaby się wzmocniona, zarabiając własne pieniądze. Bawiła się w kręcenie butelką, znała wszystkie zasady i wiedziała, jak je naginać. Nienawidzi Monopoly, ponieważ Jo by wygrała. Kochała i drażniła Beth z powodu jej złego wyboru butów i zawsze dzwoniła do Meg, gdziekolwiek była na świecie, aby wyjaśnić „swoją” stronę każdej historii, wiedząc, że Meg w końcu się zgodzi.
Eliza Scanlen: Po ukończeniu szkoły średniej i zdaniu egzaminów końcowych z gry na pianinie (oczywiście A+), Beth kompletnie to pomieszała! Widzę Beth na klawiszach jakiegoś fajnego zespołu indie pop, takiego jak Parcels. Żyłaby zgodnie z wegańską filozofią i spędzała wolny czas prowadząc stragan z babeczkami bez nabiału i jajek na weekendowym targu.

Saoirse Ronan: Czuję, że Jo nadal przeniosłaby się do Nowego Jorku, tak jak robi to w filmie; na początek pracuje dla kilku naprawdę kiepskich magazynów (że ona… nienawidzi ), ale potem zaczyna wyrabiać sobie nazwisko, gdy zaczyna pisać do kilku fajniejszych publikacji o swoim doświadczeniu — jest bardziej otwarta i szczera w swoim pisaniu, być może, niż mogła być w XIX wieku; następnie zarabia wystarczająco dużo pieniędzy, aby wrócić na wieś, gdzie jest naprawdę szczęśliwa i zainspirowana. Codziennie rano, bardzo wcześnie, biega długo. Pewnie uprawia seks z kim tylko chce (możemy tak powiedzieć? Oczywiście, że możemy, czemu nie?) i organizuje naprawdę fajne, kameralne rekolekcje pisarzy na swojej farmie! Właśnie przeczytałem Wybieg przez Amy Liptrot, co może mieć wpływ na moją odpowiedź.
Przeczytaj cały wywiad z Gerwig zadającym pytania swojej obsadzie w Wydanie z grudnia 2019 r. Apergo – w sprzedaży od czwartku 31 października. Małe kobiety pojawia się w brytyjskich kinach w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia.
