Gwiezdne wojny: Rian Johnson dzieli się reakcją na wzrost Skywalkera

Z Ostatni Jedi , filmowiec Rian Johnson napędzał sequel trylogii Gwiezdnych wojen, wprowadzając niektóre z najbardziej ekscytujących i nieoczekiwanych zwrotów w sadze, zabierając dosłowną pałkę miecza świetlnego JJ Abrams ’ Przebudzenie Mocy i wytyczając nim swój własny kurs. I z niedawną saga-capper Powstanie Skywalkera , Abrams ponownie odziedziczył pałeczkę, aby zamknąć wszystko w odcinku IX. Pomimo przekonania – i gorącego dyskursu – że bliższa trylogia Abramsa odstąpiła od niektórych elementów historii Johnsona i nowych postaci, filmowiec mówi, że „świetł się”, oglądając ostatnią część historii Reya i Kylo Rena.
Przemawiając na rozdaniu Oscarów, powiedział Johnson MTV : „Świetnie się bawiłem, człowieku. Byłem z tego bardzo dumny. I widząc serce i duszę, że J.J. włożyć w to, widząc, jak moi przyjaciele, którzy byli w filmie, dochodzą do końca… Tak, dla mnie, jako fana Gwiezdnych Wojen, było to naprawdę wyjątkowe przeżycie. Oczywiście wydaje się mało prawdopodobne, by Johnson publicznie walnął w franczyzę, w którą tak zainwestował – i nadal teoretycznie pracuje, z jego proponowaną trylogią spin-off – ale miło jest widzieć, jak wychodzi wesprzeć film i jego koleżankę pośród znaczne podziały.
Krytyka ostatniego rozdziału obejmuje odsunięcie Kelly Marie Tran postać Rose Tico, wprowadzona w Ostatni Jedi , oraz pomysł, że pochodzenie Reya zostanie ponownie zaadresowane po tym, jak rzekomo zostało powiązane w filmie Johnsona. Powstanie Skywalkera otrzymał również bardziej mieszane recenzje niż poprzednie dwa filmy z trylogii i niższy wynik kasowy – choć film nadal zarobił ponad 1 miliard dolarów na dużym ekranie.